Kulturowe uwarunkowania

Zachodnia nauka opiera się głównie na empirycznych faktach dyskredytując subiektywne doświadczenia i jest skoncentrowana na kontrolowaniu niezależnego od obserwatora świata. W buddyjskiej myśli kluczem poznania jest subiektywne doświadczenie (to myśl tworzy świat a nie świat tworzy myśl) a nie „obiektywny świat”, który jest tylko pozorem (maja).

W zachodniej myśli sama świadomość traktowana jest mechanicystycznie i jednowymiarowo jako zwykły stan czuwania, natomiast w buddyjskiej charakteryzuje się wielowymiarowością (znanych jest przynajmniej kilka typów świadomości, wyróżnia się w niej różne poziomy i stadia). W zachodniej koncepcji badanie stanów medytacji polega na wyodrębnieniu jednowymiarowych – prawdopodobnie tracąc na kompleksowości – aspektów medytacji i ich pomiarze w ściśle kontrolowanych warunkach.

Psychologia zachodnia badając człowieka i funkcjonowanie jego świadomości odnosi się do zawartości denotacyjnej (treść doznań, przeżyć, wyobrażeń, uczuć, itd.), podczas gdy wschodnia psychologia koncentruje się na samych procesach ujawniających się w ciągle zmieniającej się świadomości. Zachodni badacze starają się zrozumieć i zaadoptować praktyki medytacyjne do celów praktycznych (rozwój psychologicznych kompetencji poprzez zarządzanie destruktywnymi emocjami, takimi jak, gniew, złość, rozpacz, przywiązanie), podczas gdy wschodni nie mają żadnych utylitarnych celów (oprócz ogólnie rozumianego poczucia empatii wobec człowieka).

Według zachodniej myśli leczenie polega na kontroli ciała, mózgu i otoczenia, podczas gdy we wschodniej myśli jest odwrotnie (to myśl decyduje o wszystkim).

Naukowa koncepcja medytacji zakorzeniona jest nie tylko w osiągnięciach psychologii buddyjskiej, ale dzieli konceptualne pokrewieństwo z ideami wielu klasycznych tradycji filozoficznych i religijnych począwszy na starożytnej filozofii antycznego Rzymu, poprzez fenomenologię, egzystencjalizm i naturalizm występujący w późniejszej myśli i Zachodniej a skończywszy na transcendentalizmie i humanizmie w Ameryce.

Wielu teoretyków sytuuje praktykę uważności w kontekście współczesnego kierunku myślowego jakim jest konstruktywizm, na którego założeniach opiera się psychologia poznawcza, narracyjna czy osobistych konstruktów Kellego. Konstruktywizm bowiem zakłada, że człowiek – rozumiany indywidualnie i kolektywnie – poznaje świat na podstawie własnych pragnień oraz dostosowuje do swoich potrzeb. Nie może on poznać świata, takim, jaki jest, ponieważ nie tylko, że nie ma takiej możliwości, ale – jak twierdzą radykalni konstruktywiści – świat taki nie istnieje. Idee, wyjaśnienia i wierzenia powstają w kontekście lingwistycznym, historycznym i socjologicznym. Zamiast zajmować się docieraniem do „obiektywnego świata” czy „obiektywnej prawdy” potrzeba dokonać pragmatycznej oceny: to jest prawdziwe, co jest korzystne w ludzkim funkcjonowaniu. Zamiast próbować poznawać rzeczy, takimi jakie są, człowiek może bardziej korzystnie starać się zrozumieć naturę procesów, w których ujawnia się jego doświadczenia.

Niektórzy uczeni wiążą też buddyzm z pragmatyzmem, do którego wyraźnie nawiązuje konstruktywizm. Psychologia buddyjska twierdzi, że człowiek nie powinien robić żadnych asercji dotyczącej koncepcji świata i siebie (reifikacji świata i self), bo zarówno świat, jak i ludzkie self nie stanowi osobnego bytu, ale wyrasta na bazie szczególnego kontekstu społecznego, kulturalnego i społecznego. Takie self jest zależne, zmienne i puste (interdependence, imparmanence and emptiness). Ludzkie dysfunkcje pojawiają się wtedy, kiedy człowiek traktuje konwencjonalne idee i wierzenia jako ostateczną prawdę, a nie zmieniający się z minuty na minutę strumień wrażeń, doznań, uczuć i emocji. Takie działanie promuje raczej osobisty rozwój podmiotu niż dokonuje jego korekcji według ustalonego z góry wzoru, akceptuje negatywne myśli i emocje jako normalny komponent zmian, kładzie nacisk na indywidulany sens własnego ja i podstawowych jego struktur oraz empatycznie pobudza podmiot do pogłębionej samooceny (przyglądanie się swoim oporom, mechanizmom ucieczkowym i obronnym, podejmowanym grom społecznym, uleganiem konwencjom, itd. bez oceniania ich, jako złych, niskich, podłych czy moralnie nagannych).

Należy podkreślić, że pomimo wyraźnych podobieństw występujących pomiędzy konstruktywizmem (psychologia poznawcza) a medytacją mindfulness, są też istotne różnice. Konstruktywistycznie czy poznawczo zorientowany psychoterapeuta pomaga bowiem klientowi przyglądać się zmieniającym się konstruktom umysłowym i asystuje w wytwarzaniu różnych, nowych, alternatywnych i bardziej efektywnych „historii i metafor życia”. Efektywne funkcjonowanie podmiotu – według psychologii poznawczej – zależy od jego zdolności do konstruowania i testowania znaczących hipotez, które zakładają jasną artykulację relewantnych dla podmiotu celów dostosowanych do jego realistycznych potrzeb.

Natomiast medytacja uczy podmiot skupiać uwagę na bezpośrednich wrażeniach, na podstawie oceny których podmiot konstruuje swoje potrzeby, pragnienia, lęki, koncepcje i światopoglądy. Różnorodność stosowanych technik kultywacji świadomości, fenomenów, myśli i uczuć oraz doświadczania ich ostatecznej pustki ma na celu wyzwolenie podmiotu z niewoli behawioralnie wyuczonych automatycznych odruchów i reakcji. Medytacja angażuje zarówno procesy uwagowe (uważność czyli podtrzymywana czujność oraz koncentracja na zmieniającym się strumieniu wrażeń, myśli i uczuć), kognitywne (angażowanie w doświadczanie tu i teraz bez założeń i osądzania) oraz emocjonalnych (równowaga, spokój, ale też brak apatii, napięcia, nadaktywności i wahań).

Wydaje się, że na skutek potężnego rozwoju badań dotyczących medytacji w ostatnich 20 latach obserwuje się istotną zmianę różnych modeli psychologicznych takich jak psychoanaliza, psychologia analityczna, psychologia dynamiczna, behawioralna i poznawcza (założenia teoretyczne psychologii humanistycznej, poznawczej i narracyjnej są zasadniczo zbieżne z wynikami badań dotyczących medytacji).

W tych kierunkach przechodzą z modeli intrapsychicznych do interpersonalnych, z teorii popędowych do relacyjnych oraz z myślenia linearnego do cyrkularnego. Integrują do swoich modeli teoretycznych takie aspekty konkurencyjnych konstruktów jak: relacje z obiektem, psychologia self, psychologia rozwojowa, teorie przywiązania i systemowe.

Zmieniają perspektywy patrzenia na człowieka z monologicznej na dialogiczną i kolaboracyjną. Wielu naukowców pokazuje, że obecnie w tych kierunkach zdecydowanie większy akcent kładzie się na procesy interakcyjne, intersubiektywne i relacyjne.

Ponadto teoretycy tych kierunków wręcz zapożyczają pewne elementy z innych orientacji teoretycznych oraz różnych klinicznych technik leczenia. W wyjaśnianiu zjawisk używają konstrukty dialogiczne, konstruktywistyczne i narracyjne.