Stany transu i ekstazy cechują się wyraźnym oderwaniem od rzeczywistości, zwężeniem świadomości, fantazjami rzekomo-urojeniowymi, omamami histerycznymi (np. wizje religijne, niebiańska muzyka, nadziemskie zapachy), silnymi emocjami dodatnimi (przeżywanie niezwykłego uniesienia, zachwycenia, a często rozkoszy o zabarwieniu seksualnym itp.), znieczuleniem na przykre bodźce a czasem osłupieniem. W różnych kulturach od wieków znane są stany transu o charakterze ekstatycznym przeżywanego przez osoby biorące udział w zbiorowym tańcu rytualnym, wykonywanym w takt oszałamiającej muzyki lub rytmicznego, głośnego powtarzania modlitwy czy zaklęć magicznych. W miarę narastającego odgłosu instrumentów muzycznych (bębnów, tamburynów, cymbałów itp.) wzrasta napięcie emocjonalne, zwęża się świadomość, następuje zmniejszenie wrażliwości na bodźce zewnętrzne, zanik kontroli zachowania przy równocześnie utrzymującym się zautomatyzowanym wykonywaniu rytmicznych ruchów oraz częściowe lub całkowite zerwanie kontaktu z otoczeniem. W głębokim transie występują zaburzenia spostrzegania (np. omamy zbliżone do histerycznych lub hipnagogicznych). Indywidualny trans często poprzedza medytacja i koncentracja wzroku na jednym punkcie lub wizerunku bóstwa oraz stosowanie środków stymulujących (np. narkotyków).
Wyróżnia się dziesięć cech charakteryzujących zjawisko transu: przyśpieszenie myślenia, zaburzenie poczucia czasu, utratę kontroli poczucia realności, zmianę emocjonalnej ekspresji, zmienione odczuwanie ciała, zaburzenia spostrzegania, zmiany myślenia i znaczenia, zdolność odczuwania czegoś niewypowiedzianego (specyficznego kontaktu z naturą i innymi ludźmi), poczucie odmłodzenia i nadsugestywność (zaburzoną w jednym kierunku odbierania bodźców) (Kokoszka, 1982).
Metody stosowane do wzbudzania transu czy ekstazy można podzielić na dwie grupy. Jedną grupę stanowią mechanizmy deprywacyjne, które przyjmuję różnego rodzaju formy wyrzeczenia:
– asceza,
– izolacja,
– zadawanie sobie bólu,
– popadanie w chorobę,
– stosowanie postu,
– modlitwa,
– medytacja.
Do drugiej grupy zalicza się mechanizmy hiperstymulacji sensorycznej:
– substancje psychoaktywne,
– transowa muzyka,
– różnego rodzaju dźwięki działające na półkule mózgowe,
– taniec,
– śpiewy,
– efekty świetlne,
– napoje oszałamiające,
– hiperwentylacja,
– techniki seksualne (np. tantra).
Stosowanie takich praktyk celem wzbudzania procesów transu i ekstazy niechybnie prowadzi do zjawiska określanego w psychologii pojęciem przeciążenia stresowe. Stany takie mogą zostać wywołane właśnie na skutek długotrwałego wysiłku fizycznego, głośnej muzyki, procedur wywołujących strach, hiperwentylacji, pozbawienia snu, stymulacji seksualnej, wywołanie stresu (Goodman, 1988). Jak wykazano, zjawisko przeciążenia stresowego odpowiada za reakcje paradoksalne (mocniejsze reakcje na bodźce słabsze, gdyż bodźce silne zwiększają tylko hamowanie obronne) a nawet ultraparadoksalne (pozytywnie uwarunkowane reakcje zmieniają się na negatywne a negatywne na pozytywne, niezmiernie wzrasta podatność na sugestię i wpływy środowiskowe (Sargant, 1973). Sam mechanizm działania tego zjawiska wiąże się z oddziaływaniem niektórych neuroprzekaźników, prawdopodobnie głównie endorfin („endogenne substancje morfinopodobne”), ponieważ one głównie pośredniczą w odbiorze doznań bólowych (por. Snyder, 1986). Ich działanie polega na zanikaniu wrażliwości na ból oraz pobudzaniu stanów euforycznych („odmiennych stanów świadomości”), co wynika z działania opiatów, które uaktywniają się w sytuacjach mogących wywołać utratę zdolności adaptacyjnych podmiotu na skutek przeciążenia sensorycznego. Empirycznym potwierdzeniem funkcjonowania procesów przeciążenia stresowe jest zjawisko wzrostu wydzielania endorfin na skutek stosowania „hiperstresu na niby” w trakcie rytuałów uzdrawiania, który prowadzi u uczestników do wywołania „manewru omnipotencji” (w trakcie trwania zagrożenia osoba nagle przechodzi w stan euforii, który odbiera jako dowód nadprzyrodzonej interwencji) (Sikora, 1999; Spitzer, 1996; Wierciński, 1994). Okazuje się też, że sam organizm generuje „sztuczne sytuacje zagrożenia” w postaci sennych koszmarów, delirium i psychozy, które wywołują pojawienie się pomocnych endorfin.
Medytacja ekstatyczna
Ekstaza (gr. ἔκστασις – ekstasis – bycie na zewnątrz siebie) to jeden z rodzajów odmiennych stanów świadomości (Franczak, 2007). Również zjawisko stanów transowych, w których jednostka przekracza zwykłą świadomość i w rezultacie doznaje zwiększenia swoich możliwości umysłowych i poznawczych, przynależy do tej kategorii. W ramach tych stanów występuje w podmiocie intensywna koncentracja na danym zajęciu przy istotnej niewrażliwości na czynniki zewnętrzne, ponadto zwykle odczuwane są silne emocje oraz czasem pojawiają się nadzwyczajne zdolności fizyczne oraz świadomość niezwykłych przestrzeni mentalnych. To ostatnie może być interpretowane jako doznanie duchowe i zwykle przyjmuje formę ekstazy religijnej.
Osiąganie transów ekstatycznych potocznie jest kojarzone z aktywnością szamanów, którzy używają ekstazy do celów takich jak: duchowe podróże do zaświatów, interakcja z duchami, zdalne postrzeganie i uzdrawianie (Eliade, 2004, 2009). Stan transowy szamani osiągają zwykłymi środkami (rytuał, taniec i muzyka, przede wszystkim hipnotyzujące bębny), bądź też stosują w tym celu substancji halucynogennych, takich jak jak pejotl, grzyby halucynogenne czy marihuana. Trzeba zaznaczyć, że współcześnie stosuje się funkcjonalnie podobne środki w sporcie oraz biznesie.
Wydaje się, że głównym celem stosowania różnych zabiegów magicznych i czynności rytualnych szamanów (czarodziejów, uzdrowicieli, zaklinaczy, wróżbitów, znachorów, zielarzy itp.) było leczenie chorób według nozologii przyjętej w danej społeczności (przeproszenie rozgniewanego bóstwa, przywrócenie utraconej duszy, wyzwolenie od wpływu czarów czy uroków lub wypędzenie ducha) (Eliade, 2004). Częstą formą stosowej strategii była terapia grupowa przyjmująca formę zbiorowego transu lub publicznego samooskarżania się. Dzięki pozytywnym postawom całej grupy społecznej wobec chorych psychicznie oraz udziałowi rodziny pacjenta lub nawet całej grupy plemiennej zwiększała się istotnie efektywność terapii. Współcześnie stosuje się również takie metody leczenia nerwic czy zaburzeń psychosomatycznych (japońska terapia Mority i Naikan, hawajska hooponopono oraz liczne inne techniki psychoterapeutyczne oparte głównie na medytacji o typie mindfulness).
Należy nadmienić, że praktyki szamańskie stosuje się obecnie nawet w profesjonalnej psychoterapii w przypadku leczenie osób z odmiennych kultur. Na przykład w Nigerii i Senegalu stosuje się różne metody terapii grupowej przy współudziale czarowników. Podobnie na Wybrzeżu Kości Słoniowej, gdzie tworzone są tzw. wsie psychiatryczne, w których na okres leczenia mieszkają razem chorzy, ich najbliżsi krewni, personel psychiatryczny i czarownik. W atmosferze pełnej akceptacji całej społeczności i poczuciu bezpieczeństwa chorzy poddawani są różnym metodom leczenia, m.in. swoistej psychoterapii grupowej (rodzaj publicznej spowiedzi), terapii zajęciowej, terapii pracą oraz magicznym zabiegom „oczyszczania duszy” wodą. W Australii w procesie leczenia szpitalnego bierze aktywny udział rodzina chorego (przenosi się do szpitala), a często także miejscowy uzdrowiciel. Takie i podobne systemy terapii próbuje się wprowadzać w wielu innych krajach. Wieloletnie doświadczenia psychiatrów zachodnich, pracujących w krajach o odmiennych kulturach, wykazały, że ich metody terapii nie są skuteczne, gdy nie uwzględniają określonych wierzeń, obyczajów, mentalności pacjentów oraz swoistych dla danej kultury koncepcji powstawania zaburzeń psychicznych, co powoduje nieufność (nierzadko lęk) chorych, brak motywacji do leczenia i szukanie pomocy u plemiennych uzdrowicieli (Brodniak, 2002).
Badania historyczne pokazują jednak, że trans i ekstaza była znana od samego początku historii ludzkości i być może nie była tylko domeną szamanów. Ostanie odkrycia pokazują, że w kulturze paleolitycznej (32 000 lat p.n.e. – okres przejściowy ewolucji między człekokształtnymi a homo sapiens) znajdujemy ślady aktywności transowej człowieka pierwotnego (Abadia, Morales, 2007; Ambrose, 2006; Clottes, 2010; Fagan, 2010; Tattersall, Schwartz, 2009). Wprawdzie są różne interpretacje wyjaśniające genezę i znaczenie starożytnych malowideł naściennych w jaskiniach (Chauvet, Altamira, Lascaux), ale najsilniejsze umocowanie ma teoria dotycząca mistycznej aktywności pierwotnego człowieka (teorie tłumaczące, że to sztuka dla sztuki, totemizm czy troska powodzenie w łowach mają poważne braki w materiale dowodowym – por. Clottes, 2010).
Ekstaza była też znana powszechnie w Starożytności np. wyrocznia delficka wprawiała się w stan ekstatyczny, wdychając z otworu skalnego opary gazu. Ponadto kult Attisa i Izydy był pełen elementów ekstatycznych. Także liturgia mitrastyczna zawierała przeżycia ekstatyczne powiązane z intensywnymi procesami oddechu i wydechu. Greckim patronem kultów i praktyk ekstatycznych był Dionizos, bóg wina i winorośli, który stan upojenia zsyłał na uczestniczki swego orszaku. Dionizos – w przeciwieństwie do Heraklesa, patrona ascezy – patronował przeżyciom najwyższej rozkoszy.
Stary Testament zawiera odniesienia do doświadczeń ekstatycznych. Wizje ekstatyczne były udziałem wielkich proroków, np. Ezechiela (zob. Ez. 1). Apokaliptyka starotestamentowa w znacznej mierze odwołuje się do opisów doświadczenia ekstatycznego (zob. Księga Daniela). Stary Testament prezentuje spektakularny opis wizji otwartego nieba, która stała się udziałem patriarchy Jakuba podczas ucieczki przez Ezawem.
W chrześcijaństwie już prorok Jan Chrzciciel opisywany jest przez Ewangelie jako ascetyczny ekstatyk (widzenie otwartego nieba podczas chrztu w Jordanie – por. Mk 4). W Nowym Testamencie kluczowe znaczenie ma dzień Pięćdziesiątnicy, od którego to wydarzenia Kościół rozpoczął swoje dzieje a w którym nastąpiło – z dużą szczegółowością opisane – zesłanie Ducha Świętego. Relacja z tego wydarzenia posiada znamiona wydarzenia ekstatycznego, które objęło dużą grupę osób. Również opis Przemienienia Pańskiego (Mk 9) charakteryzuje się widzeniem transowym. Ponadto Apostoł Paweł rozpoczął swą działalność jako chrześcijanin dzięki dostąpieniu ekstatycznej wizji Chrystusa na drodze do Damaszku. Trzeba jednak podkreślić, że Kościół katolicki (w przeciwieństwie do niektórych odłamów ewangelickich takich jak adwentyści, baptyści czy zielonoświątkowcy) przeżycia ekstatyczne traktuje z dużą ostrożnością. Takie doświadczenia zdominowały pewne praktyki mistyczne w średniowieczu (tzw. mistyka nadreńska). Jej głównymi przedstawicielami byli: Mistrz Eckhart, Heinrich Seuse, Johannes Tauler, Mechtylda z Magdeburga. Podobne zjawisko można obserwować w wieku XVI i XVII, gdy pod wpływem kontrreformacji zaczęły ozywać indywidualne praktyki religijne (do najważniejszych ekstatyków tej epoki zaliczyć należy Teresę z Ávila i Jana od Krzyża oraz przedstawicieli tzw. „mistyki śląskiej” tj. Jakoba Böhme, Anioła Ślązaka, Valentina Weigla).
W islamie również nie brakuje doświadczeń transowych. Sam prorok Mahomet opisuje swoje przeżycia mistyczne podczas podróży do nieba. Ekstaza występuje w praktykach ascetycznych sufich, podczas których pojawiają się różne przeżycia ekstatyczne. Choć islam, w tym również sami sufi, traktują te doświadczenia z dużą ostrożnością.
W hinduizmie praktyki ekstatyczne pojawiły się wraz z rozwojem jednej z odmian jogi tj. bhaktizmu, który zastąpił intelektualistycznie zorientowane ścieżki poszukiwania zbawczej wiedzy. Abstrakcyjny Brahman Upaniszadów przyjął kształt personalistyczny w formie osobowych bóstw, z którymi człowiek próbował się zjednoczyć za pomocą praktyk religijnych o charakterze ekstatycznym.
Współcześnie trans rytualny – i związana z nim ekstaza – są ważnym punktem ceremonii obrzędowych wielu religii i kultów afrykańskich, azjatyckich i afroamerykańskich (por. Kiev, 1972; Pfeiffer, 1971), w których zasadniczą rolę odgrywają elementy mistyczno-ekstatyczne i przepowiednie, wygłaszane – często w niezrozumiałym języku (glossolalia) – przez uświęconego nosiciela ducha, jakim jest osoba w stanie transu. Obecnie do najbardziej znanych należą m.in. kult Zar (Sudan, Etiopia), kult Rab (Senegal, Ghana), kult Oriso (Afryka zachodnia), kult Umbanda (Brazylia), kult Voodoo (Haiti), kult Cargo (Nowa Gwinea). Duchowe opętanie jest podstawową częścią obrzędów w licznych wspólnotach wyznaniowych z kręgu protestantyzmu amerykańskiego, tj. wśród kwakrów, adwentystów, baptystów, zielonoświątkowców i wyznawców wesleyanizmu. Zinstytucjonalizowane formy transu rytualnego zaobserwowano w 437 różnych społecznościach (por. Pfeiffer i Schoene, 1980).
Wydaje trans i ekstaza są praktykami uwarunkowanymi kulturowo i religijnie. Nie ograniczają się bowiem tylko do obszaru kultur pierwotnych np. szamańskich, ale występują również – nawet współcześnie – w kręgu chrześcijańskim, muzułmańskim czy żydowskim (Welcz, 2011a, 2011b). Do dnia dzisiejszego utrzymuje się w niektórych regionach Europy tzw. tanecznictwo np. tarantulizm we Włoszech, rytualny taniec sekty „wirujących derwiszów” w kulturach arabskich, (por. Jakubik, 1979). Również do takich zjawisk zalicza się współczesny taniec ludowy występujący choćby w Polsce (Welcz, 2011b), czy też innych kulturach np. ekstatyczne tańce „nestinarki” przy chrzcie wśród wiejskich Bułgarek (por. Jakubik, 1979).
W kręgu chrześcijańskim występuje ciekawe zjawisko religijno-kulturowym – zachowanym do tej pory na południu Włoch – zwane tarantyzmem, które ma korzenie średniowieczne. Wiąże się ono z wiarą w to, że ukąszenie pająka tarantuli występującego w tych rejonach powoduje u ukąszonych osób określoną zmianę zachowania. Nawiązuje ono do wydarzenia opisanego w Dziejach Apostolskich a dotyczącego świętego Pawła w czasie jego pobytu na Malcie, gdzie został ukąszony przez jadowitą żmiję i poradził sobie z tym w sposób cudowny. Wiara w pośrednictwo tego szczególnie czczonego w tym regionie patrona stanowi istotny element tego zjawiska i wzmacnia procesy leczenia. Stosowane tańce ludowe – zwane tarantela – mają bardzo wyraźny charakter transowy stymulowanym rytmem przez obsesyjny dźwięk tamburynu (rodzaj bębenka) i udziałem instrumentu grającego melodię.
Sufizm to odłam mistycznego ruchu wyrosłego na bazie islamu sięgający korzeniami do XIII wieku, czasu życia i działalności duchowego fundatora idei zakonu wirujących derwiszów Moulany Dźalaloddina Rumiego. Taniec derwiszów towarzyszący ceremonii określanej sema należy do grupy tańców rytualnych i może być traktowany symbolicznie jako ekspresja tego co mistyczne pośród istot ziemskich. Celem tańca nie jest wprowadzenie się tylko w stan ekstazy, ale osiągnięcie stanu łączności z wartościami i łaską płynącą od Boga do ludzi.
Taniec derwiszów towarzyszący ceremonii określanej sema należy do grupy tańców rytualnych i może być traktowany jako ekspresja tego co mistyczne pośród istot ziemskich. Celem tańca nie jest wprowadzenie się tylko w stan ekstazy, ale osiągnięcie stanu łączności z wartościami i łaską płynącą od Boga do ludzi. Podczas tańca derwisz ma głowę pochyloną w kierunku ramienia i zamknięte oczy, a jego biała szata pod wpływem obrotów układa się w kształt rozłożonej parasolki. Podczas tańca-modlitwy praktykujący go obraca się na lewej stopie, prawą unosząc do góry i obraca się wokół osi własnego ciała o trzysta sześćdziesiąt stopni, krążąc od prawej strony do lewej i symbolicznie obejmując jakby w ten sposób miłością całą ludzkość. Ceremonii sema towarzyszy odpowiednia muzyka wykonywana przez zespół grający na arabskim flecie, rebab – instrumencie trzystrunowym, bębenku i rodzaju cytry. Grane melodie stają się w trakcie ceremonii symbolem głosu Boga, który ma za sprawą brzmienia instrumentów przemawiać do zebranych. Swój wirowy taniec rozpoczynali derwisze od przy dźwiękach fletu, najpierw z rękami skrzyżowanymi na piersiach, tak, że prawa dłoń spoczywała na lewym ramieniu, lewa zaś na prawym, a po krótkiej chwili, rozkręciwszy się, rozkładali ręce wznosząc prawą nad poziom ramienia, a dłonią odwróconą wnętrzem do góry i otwartą celem wychwytywania dobroczynnych fluidów niebiańskich, natomiast dłoń lewej ręki opuszczali ku ziemi, aby w ten sposób pozwolić przepływającym przez ich ciało fluidom spłynąć z powrotem do świata zewnętrznego. Dwa koncentryczne kręgi wirujących tancerzy symbolizowały ruch sfer niebieskich, a ich obroty odzwierciedlały cykliczne następstwa pór roku. Niekiedy w tańcach tych uczestniczyły również kobiety, tańczący nigdy jednak nie dotykali się, poruszając się w powolnym rytmie w dwóch grupach wykonujących te same układy taneczne.
Żydowska obrzędowość religijna obfituje w rytuały, w których gest i taniec mają ogromne znaczenie, szczególnie w chasydyzmie, mistycznej gałęzi judaizmu. Wesołe uczty świąteczne, śpiewy i tańce uważano zaś za najważniejsze elementy służby bożej. Tańce trwały aż do osiągnięci stanu ekstazy, czemu pomagał nasunięty na oczy tałes (chusta z frędzlami) i wirowanie w różnych kierunkach. Podstawowym trzymaniem w tańcu chasydzkim przy ustawieniu tańczących do środka koła był chwyt za ramiona stojących obok tancerzy. Natomiast w ustawieniu tancerzy bokiem do środka koła trzymano zazwyczaj jedną rękę za ramieniu poprzednika, drugą zaś czyniono różne gesty. Podczas kołysania podniesione w górę ramiona i ręce często wykonywały wyraziste ruchy, połączone z klaskaniem lub pstrykaniem palców. Niektórzy tancerze wykonywali ruch obrotowy dookoła własnej osi, chwytając poły swojego chałatu, co sprawiało wrażenie rozpostartych w locie ptasich skrzydeł. Charakterystyczne były też ruchy dłoni, obroty wykonywane ze specyficznym układaniem się palców. Ruchy ciała, rak i dłoni były od początku do końca całkowicie zespolone ze stanem umysłu tańczącego chasyda
Ocena
Wielu mistyków miało swoje pierwsze doświadczenia mistyczne dopiero po latach ćwiczeń medytacyjnych, a zwykli ludzie przeżywają ekstazę podczas czynności, którym towarzyszy totalne, choć kontrolowane, pochłonięcie uwagi: w sytuacji bycia oczarowanym jakimś utworem muzycznym, w trakcie pływania, jazdy na nartach czy rozwiązywania jakiegoś problemu intelektualnego. Ekstaza oznacza stan całkowitego lub częściowego zawieszenia świadomości, który polega na uniewrażliwieniu uzdolnień poznawczych na wszystkie albo niektóre naturalne bodźce poznawcze (Kuczkowski, 1993). Wizje doświadczane podczas ekstazy zdają się być bardziej realne od doświadczenia zmysłów. Ekstaza angażuje wszystkie sfery osobowości: zauważyć można wyczerpanie, wielorakie reakcje zmysłowe, szczególnie zmysłu słuchu, wzroku, dotyku, również narządu mowy – okrzyk, westchnienie, itp.
Niektórzy badacze podjęli się próby opisu struktury ekstazy (Dryjski za: Szmyd, 1996):
1) zawieszenie normalnej świadomości i pewne ograniczenie funkcji narządów zmysłowych w następstwie ogromnego skupienia uwagi na przedmiocie przeżycia ekstatycznego,
2) utożsamienie podmiotu z przedmiotem postawy tzw. pogrążenie duszy w Bogu, przy czym ekstatyk posiada wyraźną świadomość takiego zjednoczenia” (Dryjski, 1947)
3) osobie towarzyszy charakterystyczna emocjonalność, bardzo intensywna oraz rodzi się potrzeba aktywności.
4) pojawiają się pewne zmiany behawioralne np. widoczne są objawy kataleptyczne – „nieruchomość” ciała w stanie pochwycenia ekstatycznego oraz towarzyszące drgawki i kurcze mięśni oraz zmiany czynności ustrojowych organizmu: działalności krwi, oddechu, wydzielania, oddychania
Zasadnicze funkcje postaw ekstatycznych w płaszczyźnie psychicznej to:
1) fiksacja na przedmiotach lub wydarzeniach, które mają istotny związek z przeżyciem ekstatycznym (brak wrażliwości na bodźce nie związane bezpośrednio z ekstazą),
2) wrażliwość na wrażenia wewnętrzne, ustrojowe, które przyczyniają się do powstawania charakterystycznych dla doznań ekstatycznych złudzeń i omamów,
3) ideoplastia, czyli urzeczywistnianie się dominujących w umyśle ekstatyka wyobrażeń w postaci wrażeń, zmian fizjologicznych i anatomicznych (np. pojawianie się znaków dermograficznych tj. stygmatów),
4) wzmożenie niektórych funkcji umysłowych, aktywności pamięci i wyobraźni (występowanie bardzo pięknych i rzewnych wizji w stanach prostszych i tzw. objawień w stanach głębszych, którym towarzyszy niezachwiana pewność i czucie rozumienia (sentiment d’intellection) niejasnych prawd wiary oraz tajemnic świata obiektywnego),
5) powstanie „monoideizmu bezwzględnego” w stanach głębszych, czyli pewnego rodzaju jedności świadomości, zlania się podmiotu z przedmiotem, tzw. zjednoczenie z Absolutem (powrót do czysto uczuciowego stanu nie poznawanego, lecz wyłącznie odczuwanego).
Ekstaza zbiorowa
Ekstaza często pojawia się w trakcie publicznych obrzędów religijnych i wiąże się zwykle ze stanem przebodźcowania (przeciwieństwo deprywacji sensorycznej poprzez post, pozbawienie snu, ograniczoną stymulację ze strony otoczenia, kontrolę oddechu, itd. (Wulff, 1999). Ciągle nasilająca się stymulacja bodźcowa oraz apelowanie do wspólnych obaw, na-dziei i pragnień stanowi podatny grunt dla wywoływania podniecenia emocjonalnego w większej grupie ludzi.
Najbardziej rozpowszechnionym zjawiskiem jest taniec ekstatyczny, który ma podłoże mimetyczne (rodzaj instrukcji inicjacyjnych, ofiarniczych), znaczenie magiczne (wpływ na Boga), a cel teoforyczny (upodobnienie się tancerza do Boga). Bezpośrednim skutkiem wybujałego i wyczerpującego tańca jest wywołanie ekstatycznego transu lub opętania duchowego, które osiągają swoją kulminację w postaci fizycznego wyczerpania oraz stanu głębokiego snu. Z kolei celem zamierzonym, pośrednim tych zabiegów jest relaksacja oraz stan równowagi psychofizycznej (Wulff, 1999). Różnorodność odmian oraz powszechność występowania tańca ekstatycznego (Hanna, 1988) dowodzi jego dużego znaczenia w przeżyciu religijnym.
Innymi znanymi praktykami, prowadzącymi do stanów transowych są: praktyki inicjacyjne, biczowanie się (lub innych), składanie ofiar ze zwierząt, nabożeństwa z wężami, żonglowanie ogniem i chodzenie po nim, potrząsanie bronią (Wulff, 1999). Ponieważ te praktyki cechuje taka sama, nadmierna stymulacja sensoryczna (prowadzenie słuchowe i świetlne, stymulacja subliminalna, hamowanie pozazakresowe, wpływ endorfin), w efekcie wywołują one stan głębokiego pobudzenia emocjonalnego.
Prowadzenie słuchowe i świetlne polega na długotrwałym i rytmicznym oddziaływa-niu na podmiot a wpływa istotnie na funkcjonowanie jego układu nerwowego: wywołuje re-akcję neuronową o częstotliwości stymulujących bodźców, co może prowadzić do pojawienia się objawów halucynacyjnych a nawet ataków epileptycznych (subiektywne wrażenia kinestetyczne i skórne, kiwanie się, drgawki, wicie się, nadmierne pocenie się, upadki na podłogę (Goodman, 1986).
Stymulacja subliminalna to generowanie uczuć paramistycznych pod wpływem pod-dźwięków (poniżej progu świadomości np. w reklamie i słyszalności np. fale poddźwiękowe po grzmocie burzowym (Tuzin, 1984). Wielu badaczy wykazało (Petzl, Silverman, Lach-mann, Millich, 1982), jak istotną rolę odgrywają bodźce subliminalne w intencjonalnym i nieintencjonalnym wywoływaniu fantazji oraz dynamizowaniu procesów regresyjnych i afiliacyjnych.
Hamowanie pozazakresowe pojawia się na skutek przeciążenia stresowego (efekt długotrwałego wysiłku podczas różnych praktyk połączony z podnieceniem) i powoduje reakcje paradoksalne (mocniejsze reakcje na bodźce słabsze, gdyż bodźce silne zwiększają tylko hamowanie obronne) lub nawet ultraparadoksalne (pozytywnie uwarunkowane reakcje zmieniają się na negatywne a negatywne na pozytywne, niezmiernie wzrasta podatność na sugestię i wpływy środowiskowe (Sargant, 1973).
Wpływ endorfin (endorfiny to „endogenne substancje morfinopodobne”, które oddziaływują na określone receptory mózgu, które z kolei są podstawowym regulatorem stanów emocjonalnych i pośredniczą w odbiorze doznań bólowych (Snyder, 1986) polega na pobudzaniu stanów euforycznych i odmiennych stanów świadomości oraz zanikaniu wrażliwości na ból, co wynika z działania opiatów, które uaktywniają się w sytuacjach mogących wywołać utratę zdolności adaptacyjnych podmiotu na skutek przeciążenia sensorycznego (długotrwały wysiłek fizyczny, głośna muzyka, procedury wywołujące strach, hiperwentylacja, pozbawienie snu, stymulacja seksualna, wywołanie stresu (Goodman, 1988). Empiryczne potwierdzenie znalazło pobudzanie wydzielania endorfin na skutek stosowania „hiperstresu na niby” w trakcie rytuałów uzdrawiania („manewr omnipotencji”: w trakcie trwania zagrożenia osoba nagle przechodzi w stan euforii, który odbiera jako dowód nadprzyrodzonej interwencji (Sikora, 1999; Spitzer, 1996; Wierciński, 1994). Okazuje się też, że sam organizm generuje „sztuczne sytuacje zagrożenia” w postaci sennych koszmarów, delirium i psychozy, które wywołują pojawienie się pomocnych endorfin.
Ekstaza w kontekście konfliktów emocjonalnych
Obrona przed lękiem i depresją w obrębie konfliktów emocjonalnych może prowadzić do epizodów religijno-ekstatycznych, które mogą być przeżywane pasywnie (regresywnie, ucieczka przed rzeczywistością) lub aktywnie (progresywnie, sprzyjając rozwojowi, impuls do aktywnego radzenia sobie z problemem i do psychicznej integracji), co ma swe odzwierciedlenie w przypadkach wyjścia z uzależnień w konsekwencji przeżyć religijno-ekstatycznych i pozwala odbierać siebie w kategoriach bycia wartościowym, a sytuacje jako kontrolowalne (tu niebezpieczeństwo iluzji kontroli, na skutek przeoczenia realnych słabości i trudności). Tu z pomocą przychodzi psychoterapia, umożliwiająca np. świadomą aktywację ekstatycznie przeżywanej wolności od lęku w przyszłych sytuacjach.
Ekstaza w stanach psychozy
1) W zaburzeniach świadomości w napadach epileptycznych: w połączeniu z kolorowymi halucynacjami wzrokowymi, urojeniami i uczuciem szczęśliwości, rzadko religijne (brak doświadczeń mistycznych u badanych w stopniu większym niż w grupie kontrolnej)
2) W maniakalnej fazie psychozy afektywnej: euforia + wzmożona reakcja na bodźce, gnitwa myśli, drażliwość, potem faza depresji. Może wystąpić poczucie, że przy pomocy boskiej siły ducha może przezwyciężyć wszystkie sprzeczności i rozwiązać wszystkie problemy, poczucie powołania do wielkiego dzieła i zbawienia ludzkości
3) Na początku schizofrenii, uniesienia doznawane w obrębie typowo chorobowych zaburzeń tożsamości, percepcji, myślenia i przeżywania, „splątane nachodzenie na siebie straszliwego lęku i ekstatycznego zachwytu”. Ekstaza związana z podświadomym lękiem o utratę granic ja („Wywiera się na mnie wpływ; we mnie jest jeszcze ktoś inny”), ma charakter numinotycznego (niesamowitego) bycia wstrząśniętym i wynika z obrony przed lękiem. Uniesieniu może towarzyszyć urojeniowe wyobrażenie o byciu wybranym, a stanom lęku – bycie ograniczonym i prześladowanym.
Pobudzenie ergotopiczno–trofotropiczne (neurologiczny schemat teoretyczny)
Z neurologicznego punktu widzenia takie różne zjawiska jak ekstaza i mistyka religijna mogą być włączone we wspólny schemat teoretyczny, mający postać kontinuum: ruch w jedną stronę kontinuum oznacza pobudzenie ergotopiczne, a ruch w drugą stronę – pobudzenie trofotropiczne. Niezależnie w jakim kierunku od stanu normalnego porusza się dana osoba, może osiągnąć „Ja głębokie” (Wulff, 1999) i wcale nie potrzebuje przechodzenia przez wszystkie stany. W miarę jak zwiększa się aktywność podkorowa, swoboda jej interpretacji maleje, dopóki w końcu nie zniknie ostatecznie w „głębokim Ja”, które sygnalizuje nierozróżnialną integrację aktywności korowej oraz podkorowej. Fischer (1972) uważa, że im bliżej „głębokiego Ja” znajduje się dana osoba, tym większa ilość czasu jest poświęcana na aktywność prawej tj. niewerbalnej, intuicyjnej półkuli („Ja racjonalne” jest specyficzne dla lewej półkuli, podczas gdy „Ja ekstatyczne” jest odbiciem intuicyjnej aktywności prawej półkuli). „Utrata wolności interpretacji aktywności podkorowej na wysokim poziomie pobudzenia może […] być uważana alternatywnie jako emancypacja od ograniczonej racjonalności Ja lewopółkulowego” (Wulff, 1999, s. 108).
Kryteria różnicujące
Badania dotyczące intensywnych przeżyć duchowych nie pozwalają na jednoznaczne ustosunkowanie się do obecności ekstazy religijnej w społeczeństwie. Podobnie z definicjami ekstazy, ujmowanej zarówno jako mistyczne stany zjednoczenia i stany transowe o odmiennych nastrojach, jak i dysforyczne doświadczenia opętania. Ekstaza może być doświadczana w sposób spontaniczny w kontekście niepatologicznym lub świadomie wywoływana przez ćwiczenia z obszaru technik psychologicznych, łącznie z użyciem psychodelików. Może ona jednak występować także w związku z zaburzeniami psychicznymi.
Definicja z perspektywy religii (ekstaza to każdy rodzaj podwyższonego stanu radości i zachwytu) skłania do zastanawiania się, na ile tak rozumianą ekstazę doznawaną jako religijną lub duchową należy ocenić w odniesieniu do zdrowia psychicznego i rozwoju osobowości.
– Bleuler – ekstaza to „uszczęśliwiające zaburzenie świadomości”
– James – ekstatyczne doświadczenia nawróceń i oświeceń pozwalające na przezwyciężenie kryzysów psychicznych.
– Bucke – ekstatyczna „kosmiczna świadomość” jako rdzeń twórczej osobowości.
– Maslow – przyjazny ekstazie (psychologia humanistyczna), jego zdaniem doświadczenie szczytowe umożliwiają wolną od lęku i potrzeb percepcję, która zapominając o sobie samej, ujmuje kosmos i bliźnich jako wartościowe, akceptuje cierpienie i śmierć, towarzyszy jej samorealizacja, czasem działa także terapeutycznie i sprzyja nawróceniu religijnemu (ocena na bazie badania 270 studentów nt najszczęśliwszych chwil, ale operacjonalizacji konstruktu „doświadczenie szczytowe” niewystarczająca).
– Lewin – ekstaza religijna – próbę wyparcia straty lub lęku związanego z hipomaniakalną regresją do doświadczenia przyjemności i jedności przy piersi matki.
Ekstazę jako zaburzenie psychiczne charakteryzuje brak kontroli nad nią (im bardziej wymyka się spod kontroli emocji, tym gorzej), nagłe jej wybuchy i destabilizację oraz dezintegracji jednostki (wstrząsająca, gwałtowna, wyczerpująca). Podobnie, jeśli przebiega w sposób kontrolowany, zintegrowany, dodający otuchy, społecznie motywujący i owocny – jest pozytywnym zjawiskiem.